czwartek, 25 lipca 2013

Turcja - part II

Tak jak obiecałam w ostatnim poście, dzisiaj pokażę Wam zdjęcia z Efezu i Kusadasi. Dodatkowo dodam trochę zdjęć z Aquaparku :)

EFEZ

Efez jest naprawdę pięknym starożytnym miastem. Leżało ono przy ujściu rzeki Kaystros do morza Egejskiego. Na początku pojechaliśmy obejrzeć Dom Marii Dziewicy, który jest trochę oddalony od ruin Efezu. Jest to niewielki domek, którego powstanie jest datowane na I - IV wieku naszej ery. Obecnie jest zbudowany na fundamentach "oryginału".





Była tam także ściana życzeń, na którą ludzie z całego świata przyczepiają swoje życzenia na chusteczkach lub kartkach.



Oprócz tego były krany z wodą święconą, która podobno działa uzdrawiająco :) 




Jeżeli chodzi o zwiedzanie głównej części Efezu, to pozostały tam tylko i wyłącznie ruiny. Na początku myślałam, że to nic takiego, ale gdy przekroczyłam bramę tego wspaniałego miasta, byłam zachwycona. Trafiliśmy na wspaniałą pogodę, było ciepło, a słońce tak mocno nie grzało.Niektóre pozostałości robiły naprawdę mocne wrażenie. Prawdopodobnie miasto to liczy sobie około 4000 lat :)







Biblioteka, pod którą był tajemny tunel do domu usług cielesnych. Tak więc panowie wykorzystywali tą sytuację i wmawiając swoim żonom, że idą się uczyć, tajemniczym przejściem, o którym wiedzieli tylko oni, przechodzili do klubu nocnego i bawili się o wiele lepiej niż bawiliby się przy książkach :)
Zobaczcie co jeszcze udało mi się znaleźć w Efezie.


Nie dał się sfotografować :(

KUSADASI


Do Kusadasi udałam się z całą rodziną w trzeci lub czwarty dzień naszego pobytu w Turcji. Mimo zastrzeżeń taksówkarza, który ciągle powtarzał, że mamy sobie niczego nie kupować, musiałam kupić koszulkę z najnowszego sezonu z nazwiskiem TORRES (♥). Czego teraz oczywiście żałuję, ponieważ jak można było się po mnie spodziewać, zaraz coś z nią zrobię... I zrobiłam. Mianowicie, przy prasowaniu coś poszło nie tak i niestety kawałka materiału już nie ma... Uległ on nieszczęsnemu spaleniu dzięki zbyt wysokiej temperaturze żelazka... Niestety. Wracając do tematu Kusadasi... Jest to dosyć duże miasto. Duże i naprawdę piękne miasto, w którym w każdej uliczce można spotkać stragany z różnymi rzeczami. Tam buty "nike", a gdzie indziej torebki od "CHANEL". Wszystko oczywiście "oryginalne". Każdy Turek zachęca do kupowania własnie jego ubrań, bo tu są oryginalne, najlepsze i najtańsze :) Wszyscy powtarzają :" Where are you from?", a kiedy ty odpowiesz, że jesteś z Polski, oni powiedzą :"Dzień dobry, jak się masz?", na co ty znowu odpowiadasz: "Dobrze", a oni "Bardzo dobrze! Ładna dziewczyna!" Wszystko mówią z uśmiechem na twarzy. Cała dobra energia od nich przelewa się na ciebie :) 









AQUAPARK














Widok z góry i zachód słońca robią chyba największe wrażenie, co nie ? 
Żeby poczuć prawdziwy urok tych miejsc trzeba tam być. Żadne zdjęcia tego nie dadzą..
Zapraszam do komentowania :) 

wtorek, 16 lipca 2013

Beach, ice cream and sun.

Wakacje w Polsce nie zawsze są takie, jak wszyscy chcą. Nie zawsze jest słońce, nie zawsze można iść nad jezioro/morze i się poopalać. Nie zawsze można spokojnie włożyć krótkie ubrania nie martwiąc się o to czy będzie zimno, zacznie padać deszcz itp. Ostatnio były właśnie taki dni. Na szczęście na początku wakacji słońce mnie nie zawiodło i zdążyłam spokojnie zdobyć kolejną warstwę opalenizny, a oprócz tego popływać w jeziorze i troszkę poumierać z gorąca. Właśnie taki odpoczynek lubię. Jedyne czego mi brakuje w tym wspaniałym czasie to mecze. Tak, wiem. Niektórych z Was to może zdziwić, ale jestem dziewczyną, która jest po uszy zakochana nie tylko w modzie, ale także w piłce nożnej. Wracając do tematu... wakacje na razie zapowiadają się niezbyt ciekawie moim zdaniem, ale mam nadzieję, że się rozkręcą. Zasiedziałam się pisząc tu i na telefonie jednocześnie, a miałam się jeszcze rozciągać... Nie mam pojęcia kiedy nauczę się całego szpagatu, jak dalej się porządnie za siebie nie wezmę. Jak to się mówi, od jutra? :) Zostawiam Was ze zdjęciami z ostatnich dwóch (?) tygodni. W następnym poście obiecane zdjęcia z Turcji, a dokładniej z Kusadasi i Efezu :)


   









Piszcie komentarze. Możecie zadawać pytania itp. Na wszystkie z chęcią odpowiem :) 

poniedziałek, 15 lipca 2013

News.

Na początku tego postu chciałabym Was bardzo, ale to bardzo przeprosić za moją nieobecność. Mam nadzieję, że to nadrobię :)
Dzisiejszy post będzie dotyczył nowości, które znalazły się ostatnimi czasy w mojej szafie. Myślę, że na pewno wpadnie Wam coś w oko.













Szczególnie przepraszam Wam za jakość zdjęć. I za to, że tak mało dzisiaj napisałam. I za moją zamazaną twarz, ale uwierzcie mi, musiałam to zrobić :) Możecie pisać jakiekolwiek komentarze, zadawać pytania itd., jeśli tylko macie ochotę :) Na pewno na każde odpowiem :)